Cenny remis z Novą na wyjeździe
Kupczyk Darkomp Kraków zremisował wyjazdowe spotkanie z Novą Katowice. Tym samym nasz zespół sprawił miłą niespodziankę, bowiem Nova pretenduje do tytułu mistrza kraju, zagrała przed własną publicznością, a w skład tego zespołu prócz Polaków wchodzą Brazylijczycy, Ukraińcy i Czesi. Przy stanie 2:1 dla gospodarzy na 3 minuty przed końcem spotkania nasza drużyna zagrała z lotnym bramkarzem. Było to celne posunięcie - w ostatniej minucie meczu trafienie Marcina Czecha zapewniło nam cenny punkt i powrót do Krakowa w stanie radosnego uniesienia.
Nova Katowice - Kupczyk Darkomp Kraków
2 : 2 (1 : 0)
bramki dla Novej: Halison (2)
bramki dla Kupczyka: Zagata, Czech
skład Novej: Nawrat - Mirga, Korczyński, Janovsky, Douglas, oraz Szamotij, Gawrylenko, Halison, Andre, Cleverson
skład Kupczyka: Smagowicz - Filipczak, Leśniak, Kossak, Słupek, oraz Zagata, Jamróz, Czech, Badoń, Dąbrowski, Mączyński
Po dobrym występie w poprzedniej kolejce z Akademią do meczu z Novą Katowice w Gliwicach przygotowywaliśmy się pełni nadziei na zdobycz punktową. Miał to być dla naszej drużyny sprawdzian, na ile potrafimy nawiązać walkę z kolejnym rywalem pretendującym do tytułu mistrza.
Początek meczu chcieliśmy zagrać rozważnie, nie dopuszczając pzeciwnika pod własną bramkę. Rzeczywistość okazała się trochę inna. Przeciwnik zepchnął nas do głębokiej defensywy, dłużej utrzymywał się przy piłce i stwarzał dogodne sytuacje, w których albo nasza defensywa spisywała się dobrze albo szwankowała skuteczność przeciwnika. Nam nie pozostało nic innego, jak wyprowadzać groźne kontry. W 12 minucie Brazylijczyk Halison otwarł wynik spotkania, który do przerwy już się nie zmienił.
Na drugą połowę nasz zespół wyszedł z nastawieniem na bardziej agresywną grę i już niecałe 2 minuty po gwizdku przyniosło to skutek w postaci bramki. Andrzej Zagata odebrał piłkę na połowie boiska kapitanowi gospodarzy Korczyńskiemu i w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem mocnym strzałem nie dał szans golkiperowi Novej.
Niestety 4 minuty później ponownie na listę strzelców wpisuje się Halison. Do 37 minuty mecz wyglądał następująco - Nova długo rozgrywała piłkę próbując rozmontować naszą defensywę, a my wyprowadzaliśmy groźne kontry. Na 3 minuty przed końcem spotkania trener Kupczyka Robert Nazarewicz decyduje się na grę z lotnym bramkarzem, w którego rolę wcielił się Krzysztof Filipczak. Długo rozgrywana piłka w przewadze kończy wreszcie w siatce gospodarzy - trafienie Marcina Czecha na 56 sekund przed końcem meczu doprowadza do wyrównania. Mecz kończy się wynikiem 2:2.
Patrząc na okoliczności wyrównującego gola, przebieg meczu oraz potencjał przeciwnika z którym graliśmy, na pewno ten remis należy uznać za zwycięski.
Tabela po 4 kolejce Ekstraklasy Polskiej Ligi Futsalu - sezon 2009/2010
lp. | zespół | ilość spotkań |
ilość punktów |
z - r - p | stosunek bramek |
różnica bramek |
1 | Rekord Bielsko Biała | 4 | 10 | 3-1-0 | 21-14 | 7 |
2 | Hurtap Łęczyca | 3 | 9 | 3-0-0 | 23-5 | 18 |
3 | FC Nova Katowice | 4 | 7 | 2-1-1 | 15-6 | 9 |
4 | Kupczyk Darkomp Kraków | 4 | 7 | 2-1-1 | 14-13 | 1 |
5 | Clearex Chorzów | 3 | 7 | 2-1-0 | 10-5 | 5 |
6 | Akademia Futsal Club | 4 | 6 | 2-0-2 | 24-14 | 10 |
7 | GKS Jachym Tychy | 4 | 5 | 1-2-1 | 16-15 | 1 |
8 | AZS Grembach Zgierz | 4 | 4 | 1-1-2 | 13-23 | -10 |
9 | Pogoń 04 Szczecin | 4 | 4 | 1-1-2 | 10-16 | -6 |
10 | Gwiazda Ruda Śląska | 4 | 3 | 1-0-3 | 7-17 | -10 |
11 | TPH Polkowice | 4 | 3 | 1-0-3 | 12-21 | -9 |
12 | KS Mawit Toruń | 4 | 0 | 0-0-4 | 4-20 | -16 |
W tym miejscu mogą Państwo skomentować opisane wydarzenie. Komentarze są moderowane - publikacja do 48h. Uprzejmie informujemy, że treści niezgodne z polskim prawem, wulgarne lub obraźliwe dla kibiców, zawodników oraz przedstawicieli klubów nie będą publikowane.
... [ ...]
...
Tutaj jest miejsce na Twoją reklamę.
Napisz do nas.