Moc sportowych wrażeń i 11 goli w meczu z Akademią
W sobotni wieczór warto było zajrzeć do hali przy Kolnej. Kibice nie mogli czuć się zawiedzeni - po bardzo emocjonującym meczu w hali przy Kolnej w Krakowie nasz zespół pokonał drużynę Akademi FC Pniewy 6:5. Było to spotkanie 3 kolejki Ekstraklasy Polskiego Futsalu.
Kupczyk Darkomp Kraków - Akademia FC Pniewy
6 : 5 (2 : 1)
bramki dla Kupczyka: Słupek, Leśniak, Filipczak, Czech (2), Zagata
bramki dla Akademii: Derik, Łeszyk, Franz (3)
skład Kupczyka: Smagowicz, Augustyn - Kossak, Filipczak, Leśniak, Słupek, Dąbrowski, Zagata, Czech, Badoń, Mączyński, Seweryn
skład Akademii: Neagu, Błaszczyk - Łeszyk, Pieczyński D., Pieczyński Ł., Franz, Zagorodnyy, Wojciechowski, Hirsch, Stanisławski, Derik, Mójta
Krakowianie odnieśli zwycięstwo nad zdobywcą Pucharu Polski i wiceliderem tabeli ekstraklasy Akademią Pniewy zupełnie zasłużenie. Podopieczni Roberta Nazarewicza na ten sukces zapracowali przede wszystkim bardzo solidną grą w defensywie, przez którą przyjezdnym przedrzeć się było niezwykle ciężko.
Pierwsze cztery minuty rozgrywane były w bardzo spokojnym tempie. Obie ekipy czekały na pierwszy błąd i ten nadarzył się gościom. Słupek urwał się defensorom prawą stroną boiska i płaskim uderzeniem od słupka otworzył wynik meczu. Mecz rozpoczął się na dobre. Błyskawicznie odpowiedzieli goście, ale Smagowicz sprostał znajdującemu się w sytuacji sam na sam Stanisławskiemu. Akcja momentalnie przeniosła się pod drugą bramkę i po dośrodkowaniu Dąbrowskiego, bliski zdobycia bramki był Zagata. Piłka po jego uderzeniu otarła się o poprzeczkę, odbiła się następnie od słupka i wróciła na plac gry. Zespół Klaudiusza Hirscha przejął inicjatywę na parkiecie, ale rzadko udawało mu się dotrzeć do bramki Smagowicza. Udało się to w zasadzie tylko bardzo aktywnemu D.Pieczyńskiemu, który po akcji Franza zmusił krakowskiego bramkarza do sporego wysiłku. Goście okazje mieli jeszcze dwie. Obie jednak ze stałych fragmentów gry. W 11 minucie Derik popisał się kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego i piłka zatrzepotała w samym okienku bramki bezradnego Smagowicza, a w 16 minucie ten sam zawodnik ostemplował słupek z przedłużanego karnego. Chwilę wcześniej, bo w 12 minucie gola dającego prowadzenie w szczęśliwych okolicznościach zdobył Leśniak. Po jego niezbyt silnym uderzeniu, piłkę ręką trącił Zagrodnyj i zaskoczony tym rykoszetem Neagu nie zdołał zapobiec utracie gola.
Początek drugiej odsłony mógł znakomicie ułożyć się dla gości. Znakomicie współpracujący ze sobą Łeszyk i Franz stworzyli wyśmienitą okazję strzelecką ale Smagowicz nie zamierzał dać się pokonać. Do 25 minuty nie działo się na parkiecie nic ciekawego, goście oddali kilka zaskakujących strzałów z dystansu, a krakowianie nie potrafili poważniej zagrozić bramce rywalowi z kontrataków. Do czasu...
W 25 minucie znakomicie na lewym skrzydle nadbiegającego Filipczaka wypatrzył Zagata i ten pierwszy efektownym wślizgiem wcisnął piłkę między słupek i interweniującego golkipera. Kupczyk poszedł za ciosem i już minutę potem podwyższył prowadzenie. Na pierwszy plan wysunął się Czech, który po precyzyjnym podaniu Filipczaka wykorzystał sytuację sam na sam ogrywając Neagu efektowną podcinką. I choć do akcji chwilę potem wkroczył duet Łeszyk - Franz: po dwójkowej akcji do siatki trafił ten pierwszy, a chwilę potem Łeszyk ostemplował słupek bramki Smagowicza - skutecznością pod bramką rywali wciąż imponował Kupczyk.
W 35 minucie Czech popisał się indywidualną akcją i po zagraniu "na ścianę" do Zagaty, po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Wysokie prowadzenie miejscowych zmusiło Klaudiusza Hirscha do pojawienia się na boisku. Wcielił się w rolę bramkarza lotnego i Akademia grając w przewadze, rozpoczęła szturm na bramkę Smagowicza. Szturm całkiem udany bowiem gdyby nie zimna krew Zagaty w 39 minucie (piękny gol zdobyty z ostrego kąta strzałem czubkiem buta), wicelider tabeli dogoniłby rywala. Ale po kolei. Na 5:3 po akcji Derika trafił Franz, który chwilę potem wykorzystał podanie D.Pieczyńskiego i zdobył gola kontaktowego. Wtedy to najważniejszego jak się później okazało gola zdobył Zagata i piąte trafienie Akademii w ostatniej minucie gry nie przyniosło gościom choćby jednego punktu.
Kupczyk grający w mocno odmłodzonym składzie nie czuje respektu przed rywalami. Dziś na pierwszy plan wybili się: młody Marcin Czech, który zdobył dwie efektowne bramki, Andrzej Zagata (dwie asysty i bramka) oraz Lesław Smagowicz, który zachowywał przytomność umysłu w kilku bardzo groźnych sytuacjach.
[tekst i foto: http://www.futbol.org.pl]
Tabela po 3 kolejce Ekstraklasy Polskiej Ligi Futsalu - sezon 2009/2010
lp. | zespół | ilość spotkań |
ilość punktów |
z - r - p | stosunek bramek |
różnica bramek |
1 | Rekord Bielsko Biała | 3 | 7 | 2-1-0 | 15-9 | 6 |
2 | Hurtap Łęczyca | 2 | 6 | 2-0-0 | 15-3 | 12 |
3 | Akademia Futsal Club | 3 | 6 | 2-0-1 | 19-8 | 11 |
4 | FC Nova Katowice | 3 | 6 | 2-0-1 | 13-4 | 9 |
5 | Kupczyk Darkomp Kraków | 3 | 6 | 2-0-1 | 12-11 | 1 |
6 | GKS Jachym Tychy | 3 | 5 | 1-2-0 | 14-12 | 2 |
7 | Clearex Chorzów | 2 | 4 | 1-1-0 | 4-3 | 1 |
8 | Pogoń 04 Szczecin | 3 | 4 | 1-1-1 | 6-11 | -5 |
9 | Gwiazda Ruda Śląska | 3 | 3 | 1-0-2 | 5-9 | -4 |
10 | AZS Grembach Zgierz | 3 | 1 | 0-1-2 | 8-19 | -11 |
11 | TPH Polkowice | 3 | 0 | 0-0-3 | 9-19 | -10 |
12 | KS Mawit Toruń | 3 | 0 | 0-0-3 | 2-14 | -13 |
Zapis relacji "on-line" z hali przy ul.Kolnej 2 w Krakowie:
00' - Mecz rozpoczęty
03' - GOOL! Strzelcem Michał Słupek
04' - Wojciechowski próbował swoich sił między naszymi obrońcami - na szczęście bezskutecznie; Akademia w natarciu..
05' - Po akcji Dąbrowskiego Zagata bliski zdobycia drugiego gola dla gospodarzy - piłka trafia w poprzeczkę.. odbija sie od slupka i.. nie wpada do bramki
07' - Filipczak dwukrotnie przerywa kontry gości
08' - Strzał Łeszyka broni Smagowicz; tym razem Dariusz Pieczyński próbuje sił naszego bramkarza
09' - Czech ogrywa trzech zawodników Akademii.. podaje do Leśniaka.. ten jednak uderza piłke ponad poprzeczką
10' - GOOL! Z rzutu wolnego w okno naszej bramki strzela Derik; O czas poprosił trener gości
11' - GOOL! Po strzale Leśniaka z dalszej odległości .. piłka odbiła się od obrońcy Akademii i trafiła do bramki gosci
12' - O czas poprosił trener Kupczyka
13' - Atak pozycyjny Akademii przerwany kontrą gospodarzy
14' - Indywidualna akcja Michała Słupka - strzał minimalnie koło słupka bramki Akademii
15' - Filipczak ze Słupkiem bronia bramki Kupczyka, 5 faul gospodarzy
16' - Przedłużany karny dla Akademii.. piłka uderza w słupek.. łapie Smagowicz
17' - Czech próbował sił bramkarza gości
18' - Badoń udanie interweniuje broniąc bramki Kupczyka
19' - Filipczak sam na sam z bramkarzem gości, sekundy po tym podobna akcja pod bramką gospodarzy - obie sytuacje potwierdziły klasę bramkarzy
20' - Koniec pierwszej połowy
21' - Leśniak w ostatniej chwili ubiega nacierającego na naszą bramkę Franza
22' - Akademia utrzymuje się przy piłce; Indywidualna akcja Filipczaka
23' - Przemyślane podanie Filipczaka przy prawej linii do Kossaka.. ten uderza... broni jednak Neagu
24' - GOOL! Wyjście Leśniaka... podanie na lewo do Zagaty, który w tempo zagrywa do Filipczaka... ten wślizgiem umieszcza piłkę w siatce Akademii
25' - GOOL! Czech sam na sam z Neagu.. sprytnie podcina piłkę .. ta trafia do siatki gosci
26' - Pieczyński fauluje Czecha wychodzącego na pozycję "sam na sam" z bramkarzem Akademii.. tylko żółta kartka
27' - Atak pozycyjny Akademii
28' - Kontra Słupka i podanie do Leśniaka.. strzał broni Neagu
29' - Goście próbują zaskoczyć Smagowicza z daleka.. bezskutecznie
30' - Seria rzutów rożnych dla wielkopolan
31' - Kocioł pod bramką Kupczyka .. walka o piłkę na każdym metrze
32' - GOOL! Łeszyk umieszcza futbolówkę w naszej bramce; w tej minucie jeszcze 3 i 4 faul gości
33' - Łeszyk trafia w słupek naszej bramki; GOOL! Fenomenalnie Czech.. fenomenalnie...najpierw ogrywa 2 zawodników... podaje... i w biegu uderza odegraną piłkę... do siatki Neagu
34' - Akademia gra z wycofanym bramkarzem
35' - Łeszyk przejmuje piłkę zmierzającą do pustej bramki Akademii; o czas poprosił trener Kupczyka
36' - GOOL! Franz zdobywa trzecią bramkę dla Akademii grającej z wycofanym bramkarzem
37' - GOOL! Smagowicz zwycięsko wychodzi z oblężenia naszej bramki.. niestety do czasu ... po raz drugi bramkę zdobywa Franz
38' - GOOL! Zagata poszedł sam z piłką i potężnym uderzeniem umieścił ją w siatce Akademii; GOOL! Błyskawiczna odpowiedź ze strony gości - po raz trzeci zdobywa gola Franz...
39' - Zagata uderza minimalnie niecelnie na pustą bramkę Akademii, chwilę potem słupek ratuje znowu pustą bramkę gości ... emocje sięgaja zenitu na 20 sekund przed końcem... Akademia cały czas w natarciu... Koniec!!!
W tym miejscu mogą Państwo skomentować opisane wydarzenie. Komentarze są moderowane - publikacja do 48h. Uprzejmie informujemy, że treści niezgodne z polskim prawem, wulgarne lub obraźliwe dla kibiców, zawodników oraz przedstawicieli klubów nie będą publikowane.
... [ ...]
...
Tutaj jest miejsce na Twoją reklamę.
Napisz do nas.