Remis po pasjonującym spotkaniu z Hurtapem

Po pasjonującym spotkaniu 18 kolejki 1 Polskiej Ligi Futsalu nasz zespół zremisował na wyjeździe z Hurtapem Łęczyca będącym w ścisłej czołówce tabeli. Brawo!

Hurtap Łęczyca - Kupczyk Kraków
1 : 1 (1 : 0)

bramka dla Hurtapu: Czekalski
bramka dla Kupczyka: Słupek

skład Hurtapu: Groszak, Górecki - Hyży, Czekalski, Stanisławski, Widzicki, Sobalczyk, Pawłowski, Dąbrowski, Milewski.
skład Kupczyka: Augustyn, Frydecki - Słupek, Kossak, Kusia, Marzec, Filipczak, Leśniak, Kępski, Zagata, Bizoń, Badoń

Dzień wyjazdu rozpoczął się nienajlepiej, ponieważ jeszcze w Krakowie nasz autobus "złapał gumę". Po zlikwidowaniu usterki wyruszyliśmy w dalszą podróż. Do Łęczycy jechaliśmy z respektem dla przeciwnika, ale jednak powalczyć o punkty.

Mecz rozpoczął się od naporu drużyny gospodarzy, który skutecznie odpieraliśmy dobrą grą w obronie. Próbowaliśmy także kontrować przeciwnika. W 14 minucie spotkania Robert Czekalski otrzymał piłkę na 12 metrze i ładnym strzałem pod poprzeczkę umieścił piłkę w bramce Roberta Augustyna...

W pierwszej połowie optyczną przewagę miała drużyna Hurtapu, lecz po straconej bramce ruszyliśmy do bardziej zdecydowanych ataków. Stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji, których jednak nie udało się zamienić na bramkę - zawodziła skuteczność, a w bramce łęczycan bardzo dobrą postawę prezentował Łukasz Groszak.

W drugiej połowie zaczęliśmy śmielej atakować. Po jednej z takich groźnych akcji w polu karnym Hurtapu zawodnik gospodarzy zatrzymał piłkę ...ręką. Przypomnijmy, że w meczu rundy jesiennej - również z Hurtapem - w podobnej sytuacji znalazł się nasz zawodnik (Grzegorz Bizoń), który w pierwszej minucie za zagranie reką w polu karnym otrzymał czerwoną kartkę. Stąd zdziwienie naszej drużyny wzbudził fakt, że tym razem sędziowie nie zdecydowali się na ukaranie kartką zawodnika Hurtapu... Podyktowany został rzut karny z 6 metrów. Była 24 minuta meczu... zawodnik Kupczyka uderza... piłka trafia poza światło bramki...

Pomimo niewykorzystanego rzutu karnego zawodnicy Kupczyka nie załamali się - wręcz przeciwnie - dalej dążyli do zdobycia bramki. Kolejne minuty to naprzemienne ataki obu zespołów. Wynik jednak nie zmieniał się za sprawą niecelnych strzałów napastników bądź kapitalnych interwencji, którymi popisywali się bramkarze obu drużyn. Około 5 minut przed końcem spotkania trener krakowian Robert Nazarewicz zdecydował się na wycofanie bramkarza i grę 5 zawodników w polu. Długo rozgrywana piłka pozwoliła na wypracowanie dogodnej sytuacji strzeleckiej, którą na gola ładnym, technicznym uderzeniem z bliskiej odłegłości zamienił Michał Słupek. Do końca meczu zostało 90 sekund i w tym momencie to drużyna z Łęczycy zdecydowała się na wycofanie bramkarza. Wynik jednak nie uległ zmianie.

Należy podkreślić fakt, iż mecz stał na wysokim poziomie - był bardzo zacięty i obfitował w dużą ilość sytuacji strzeleckich. Zgromadzona w łęczyckiej hali publiczność miała okazję oglądać pasjonujący mecz futsalu... Sam wynik wydaje się być sprawiedliwy, gdyż obie drużyny stworzyły sobie wiele sytuacji strzeleckich.

lp.	zespół	ilość spotkań	ilość punktów	z - r - p	stosunek bramek	różnica bramek
1	Hurtap Łęczyca	17	41	13-2-2	76-38	38
2	PA Nova Gliwice	15	39	13-0-2	72-42	30
3	Clearex Chorzów	16	37	12-1-3	75-43	32
4	Akademia Słowa Poznań	17	29	9-2-6	80-63	17
5	Jango Katowice	16	29	8-5-3	65-52	13
6	GKS Jachym Tychy	17	28	8-4-5	68-64	4
7	Pogoń '04 Szczecin	17	24	7-3-7	57-65	-8
8	Grembach Zgierz	16	20	5-5-6	69-59	10
9	Gaszyńscy Kraków	16	18	6-0-10	61-58	3
10	Kupczyk Kraków	14	11	2-5-7	39-53	-14
11	Marioss Gazownik Wawelno	16	7	2-1-13	55-91	-36
12	Inpuls Alpol Siemianowice	16	7	2-1-13	28-69	-41
13	AZS UW Warszawa	15	6	1-3-11	32-79	-47

 

O pomeczowe wrażenia zapytaliśmy trenera Kupczyka Kraków - Roberta Nazarewicza. Tydzień temu drużyna Kupczyka przegrała mecz z Jachymem, dzisiaj remis z liderem tabeli. Czym tłumaczyć taką zmianę?

- Możnaby rzec, że porażka z drużyną Jachymu okazała się "zimnym prysznicem" dla moich zawodników i ostudziła entuzjazm po wysokiej wygranej z Mariossem (przyp. 11:2). W porównaniu z poprzednim meczem - z Hurtapem zagraliśmy dużo bardziej konsekwentnie, agresywnie i z większym zaangażowaniem.

Wynik satysfakcjonujący?

- Wydaje mi się, że z przebiegu meczu wynik jest sprawiedliwy. Szkoda niewykorzystanego rzutu karnego, ponieważ mógł odmienić losy tego spotkania i kto wie, może wywieźlibyśmy z Łęczycy 3 punkty...

Czy nowi zawodnicy pasują do stylu i sposobu gry Kupczyka Kraków? Jak Pan ocenia zgranie zespołu?

- Nieprzypadkowo pozyskaliśmy właśnie tych zawodników (Kusia, Filipczak, Marzec, Leśniak, Augustyn) - znani są z dobrej gry na arenie nie tylko krakowskiej, lecz w całej Polsce, a naszym celem było wzmocnienie drużyny, które pozwoli na uniknięcie baraży. Zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to łatwe... Zawodnicy dobrze wkomponowali się w skład drużyny i z meczu na mecz widac wieksze zgranie i wzajemne zaufanie na boisku.

Dziękuję za rozmowę