Trzy punkty w meczu z Jachymem
W niedzielę 25 marca Kupczyk Kraków zdobył kolejne punkty pokonując GKS JachymTychy
Kupczyk Kraków - GKS Jachym Tychy
2 : 0 (1 : 0)
bramki dla Kupczyka: Tomasz Kępski, Andrzej Zagata
skład Kupczyka:
Dulba, Machlowski - Zagata, Kozieł, Hejmo, Kępski, Badoń, Bizoń, Zegarek, Czech, Kossak, Nazarewicz A.
skład Jachymu:
Modrzik, Bytys - Trzaskalski, Czyżo, Masternak, Górecki, Trojanowski, Słonina M., Wachewicz, Piechowiak, Słonina P., Wolak
Kupczyk mozolnie gromadzi punkty i co najważniejsze - regularnie. Są już tego pierwsze efekty. Dzisiejsza wygrana pozwoliła drużynie Roberta Nazarewicza na opuszczenie strefy spadkowej! Osłabiony brakiem trzech podstawowych piłkarzy Kupczyk solidnie się napracował na wygraną i choć w pocie czoła, cel w postaci trzech punktów osiągnął. Tyski GKS pokazał się z dobrej strony, zwłaszcza w ofensywie. Przy większej dawce szczęścia, tyszanie wcale nie musieli z Krakowa wyjeżdżać z zerowym dorobkiem punktowym.
Pierwsze minuty tego pojedynku nie wyglądały zbyt kolorowo. Na szczęście dla miejscowych, do białej gorączki piłkarzy GKS doprowadzał Dulba, który za nic w świecie nie chciał przepuścić piłki do siatki. Już w pierwszych sekundach meczu bardzo groźnie huknął M.Słonina. Trzy minuty potem, po błędzie Kozieła, znów Dulba pochłonął futbolówkę po strzale rywala. W 6 minucie Dulba po raz trzeci. Tym razem "głową, mur" rozbić próbował Trojanowski.
W sytuacjach podbramkowych było 0:3, ale ważne że tylko podbramkowych. Dopiero błyskawiczna kontra Hejmo w 8 minucie meczu ożywiła poczynania krakowian. Hejmo pognał z piłką niemal od własnej bramki, kropnął co sił w nogach, Modrzik zdołał odbić futbolówkę w górę... która wysokim lobem omal nie wpadła do bramki. W odpowiedzi w boczną siatkę kopnął Masternak. Wymianę ciosów kontynuował Kępski, po którego strzale Modrzik zdołał z trudem sparować piłkę na poprzeczkę! Spokoju tyskiemu golkiperowi nie dawał też Bizoń, który najpierw atomowym uderzeniem trafił w słupek, a chwilę potem dwukrotnie "poprzetrącał" nogi obrońcom Jachymu. Ostatnie dwie akcje pierwszej połowy, to okazje Kępskiego. Tej drugiej, nie wykorzystał uderzając minimalnie za wysoko, ale za to pierwszą... Kępski urwał się obrońcy na połowie boiska i bardzo mocnym uderzeniem w długi róg nie dał szans Modrzikowi. Po ciężkich chwilach w pierwszych minutach meczu, Kupczyk doprowadził swoją grę do porządku i do szatni schodził z jednobramkowym prowadzeniem.
Tyszanie wyraźnie podrażnieni tym, że nie potrafili wykorzystać swojej przewagi na początku pierwszej części meczu, manewr ten powtórzyli na początku drugiej. Mocno się jednak zawiedli. Dulba wciąż strzegł swojej bramki niczym domu rodzinnego i nikogo do niej nie dopuścił. W 25. i 26. minucie bramkarz krakowian broni bardzo groźne strzały Wachewicza. Niedługo potem zmierzającą do bramki piłkę po uderzeniu Masternaka, Dulba sparował na poprzeczkę. W odpowiedzi A.Nazarewicz aż dwukrotnie napsuł krwi Modrzikowi. Najpierw mierzył w okienko, ale tyski bramkarz sparował piłkę na rzut rożny, a po chwili w pojedynku obu graczy "górą" okazał się A.Nazarewicz, który wepchnął Modrzika do bramki razem z piłką. Nie spodobało się to jednak sędziemu, który w bramce wolałby widzieć samą piłkę i podyktował rzut wolny dla Jachymu.
Druga połowa meczu była równie emocjonująca jak i pierwsza. Kupczyk potrzebował po rozpoczęciu obu części gry chwilę czasu na rozegranie się, ale tu właśnie swoich szans doszukiwali się tyszanie i... byli naprawdę bardzo groźni. Niezwykle gorącą atmosferę końcowych minut rozładował Zagata, który wyłuskał piłkę rywalowi i wykorzystał sytuację sam na sam. Kupczyk objął prowadzenie 2:0, którego nie oddał już do końca meczu. Okazję mieli jeszcze Zegarek, Bizoń i... Dulba, tyle tylko że ten ostatni okazję miał po raz kolejny do wykazania swoich bramkarskich umiejętności.
[ tekst: Futbol Małopolska , zdjęcia: Kupczyk ]
Tabela po 18 kolejce Ekstraklasy Futsalu sezonu 2006/2007:
lp. | zespół | ilość spotkań |
ilość punktów |
z - r - p | stosunek bramek |
różnica bramek |
1 | Clearex Chorzów | 17 | 36 | 11-3-3 | 70-42 | 28 |
2 | Jango Katowice | 16 | 35 | 11-2-3 | 81-60 | 21 |
3 | Akademia Słowa Poznań | 16 | 34 | 10-4-2 | 66-43 | 23 |
4 | Grembach Kolejarz Łódź | 16 | 29 | 9-2-5 | 65-66 | -1 |
5 | P.A. Nova Eurogames Gliwice | 16 | 28 | 8-4-4 | 74-59 | 15 |
6 | Inpul Alpol Siemianowice Śląskie | 17 | 26 | 8-2-7 | 76-71 | 5 |
7 | Hurtap Łęczyca | 16 | 21 | 6-3-7 | 60-65 | -5 |
8 | Kupczyk Kraków | 17 | 16 | 4-4-9 | 47-58 | -11 |
9 | Pogoń '04 Szczecin | 16 | 14 | 4-2-10 | 56-62 | -8 |
10 | GKS Jachym Tychy 71 | 17 | 9 | 2-3-12 | 42-76 | -34 |
11 | Radan Gliwice | 16 | 6 | 1-3-12 | 39-74 | -35 |
Relacja on-line z hali sportowej w Zielonkach (kliknij)
02' - po błędzie obrony Kupczyka w sytuacji sam na sam na szczęście nie popisał się Wolak - brawa dla Dulby
05' - strzał Zegarka obroniony przez tyskiego bramkarza
07' - uderzenie Czecha wybite przez obrońcę Jachymu
08' - Słonina zdecydował się na strzał z daleka.. na szczęście dla naszego zespołu niecelny
09' - pierwszy faul gości; Hejmo w sytuacji sam na sam uderzył prosto w bramkarza GKSu
10' - słupek ratuje nas przed utratą gola.. chwilę potem Kępski uderza na bramkę gości i również trafia w słupek; ostrzeliwana bramka Tyszan
12' - z woleja ale bardzo niecelnie Bizoń
13' - atomowe uderzenie Bizonia.. niestety piłka trafia w nogi Kossaka
14' - gdyby nie poślizg Artura Nazarewicza piłka mogłaby znaleźć się w siatce gości
15' - po indywidualnej akcji Kępskiego GOOOL dla Kupczyka
17' - zawodnicy Kupczyka niezwykle waleczni w obronie; Dulba wybija kolejny strzał GKSu
18' - faulowany Bizoń; 2 faule gości - 1 Kupczyka
19' - niecelny strzał Nazarewicza, przestrzelony Kępskiego
20' - koniec pierwszej części
21' - niebezpieczna akcja GKSu.. wybicie na "róg".. uspokojenie gry
23' - goście coraz łatwiej wchodzą w pole naszej obrony, nasze kontry są nieskuteczne; pierwszy faul Kupczyka w drugiej połowie
24' - nasza bramka regularnie ostrzeliwana, Dulba broni jednak wyniku, 2 faul Kupczyka
26' - piękny strzał Artura Nazarewicza sparowany przez tyskiego bramkarza, po chwili Artur umiescił piłkę w siatce.. jednak sędzia dopatrzył się faulu na bramkarzu gości
27' - strzał Kozieła obroniony przez bramkarza GKSu
30' - 3 przewinienie gości; rzut wolny - strzał Kozieła niecelny..
31' - wyprowadzona kontra Kupczyka jednak uderzenie Artura Nazarewicza zostało zablokowane
33' - 4 faul gości; 5 faul gości; akcja przeniosła się pod naszą bramkę
34' - piekelnie mocne uderzenie z prawej nogi Bizonia wybija jednak bramkarz gości
36' - zdecydowane wyjście Zagaty i potężny strzał... minimalnie niecelny
37' - Andrzej Zagata sam na sam złapał na wykroku tyskiego bramkarza i puścił między nogami futbolówkę... GOOOOL!!!
38' - fantastyczna akcja napastników Kupczyka.. wyjście trójką.. dogrania z pierwszej piłki ... piłka ląduje jednak w rękawicach bramkarza GKSu; 4 faul Kupczyka;
39' - dwukrotnie w tyskiego bramkarza uderza Kossak; Dulba ratuje nas od utraty gola; sekundy do końca spotkania..i koniec meczu!!!
Tutaj jest miejsce na Twoją reklamę.
Napisz do nas.