Wywiad z Robertem Nazarewiczem - nowym trenerem Kupczyka Kraków

Remis z wiceliderem (przyp. Kupczyk-Akademia 0:0) - to było mocne wejście jak na debiut w roli trenera. W czym należy upatrywać sukcesu: w założeniach taktycznych, niedyspozycji rywala czy jeszcze jakiś inny czynnik wpłynął na taki wynik?

- Remis z Akademią to niewątpliwie nasz sukces biorąc pod uwagę aktualną pozycję obu drużyn w tabeli. Założenia przedmeczowe były jasno określone: przede wszystkim zagrać dobrze w defensywie i kontratakować przeciwnika. Na osiągnięcie korzystnego remisu w tym meczu wpłynęło kilka czynników: dyscyplina taktyczna, zaangażowanie zawodników oraz nieco szczęścia.

Akademia dwukrotnie wycofała bramkarza, nie myślałeś również o takim rozwiązaniu? Może wynik byłby bardziej korzystny, gra obu drużyn ożywiłaby się..?

- Drużyna Akademii jest bardzo doświadczona, dużo ze sobą trenuje i takie warianty jak wycofanie bramkarza ma dobrze opanowane. Natomiast my dopiero zaczynamy uczyć się taktyki i przy korzystnym dla nas wyniku nie byłby to dobry pomysł.

Czy czujesz zrozumienie dla swoich decyzji ze strony dawnych partnerów z boiska?

- Muszę przyznać, że tak. Dotychczas przeprowadziłem dwa treningi oraz mecz 1-ligowy. Zawodnicy realizują założenia, które im przedstawiam.

Jakie cele stawiasz sobie i drużynie w najbliższym czasie?

- Celem "numer jeden" jest utrzymanie drużyny w pierwszej lidze. Natomiast ja życzyłbym sobie zająć z drużyną miejsce 9 i wyższe, aby uniknąć meczy barażowych.

Wiemy, że obecnie jesteś kontuzjowany. Czy po wyleczeniu kontuzji zamierzasz wrócić do gry czy też zostać szkoleniowcem?

- Na chwilę obecną całą swoją energię koncentruję na pracy trenerskiej i nie chciałbym teraz dywagować co będzie za pół roku...

Następny mecz z Pogonią Szczecin - sprawicie krakowskim kibicom miłą niespodziankę?

- Dołożę wszelkich starań, aby jak najlepiej przygotować drużynę do tego trudnego meczu. Jeżeli chodzi o sam wynik to jestem dobrej myśli i wiem, że jesteśmy w stanie osiągnąć korzystny rezultat w Szczecinie

Dziekuję za rozmowę i życzę wygranej z Pogonią
(ZR)