XIII kolejka
EURA7.com/Kupczyk II - Comarch S.A.  4:3  (2:1)
Morawski  2, Czech , Biegajło

Sklad; Janikowski - J.Zawiła, Czech, Gawor, Brak oraz Tomasik, Świątek, Dąbrowski, Biegajło, Morawski.

Mecz na szczycie krakowskiej II ligi mógł się podobać. Oba zespoły pokazały kawałek dobrego futsalu, ładnej i ofensywnej gry. Pierwsze 10 minut to wyrównana walka, z podbramkowymi okazjami obu ekip. Już pierwsza z nich zakończyła się bramką dla Comarchu. W 4 minucie J.Tabisz otworzył wynik meczu uderzeniem z prawej strony pola karnego. Odpowiedź Kupczyka mogła być błyskawiczna, ale po podaniu Świątka, Czechowi zabrakło precyzji 2 metry przed bramką. W 7 minucie po podaniu Szarlińskiego, minimalnie spudłował J.Tabisz, a w 10 minucie, jakby na zakończenie wymiany ciosów, bramkę wyrównującą zdobył Morawski, który po precyzyjnym zagraniu Tomasika, dopełnił jedynie formalności. Potem zespół lidera tabeli, osiągnął nieco przewagę na parkiecie, Comarch w drugiej części tej odsłony nieco odpuścił sobie ofensywne szarże na bramkę Janikowskiego. Nie zastanawiając się długo, Kupczyk II ruszył do ataku w poszukiwaniu bramki dającej prowadzenie. Jeszcze w 11 minucie po stracie piłki przez T.Tabisza, Świątek minął już bramkarza, ale ofiarną interwencją defensor Comarchu wybił piłkę z linii bramkowej, ale już minutę potem Czech sprytnie wygarnął piłkę rywalowi i kapitalnym uderzeniem z 8 metrów strzelił tuż pod poprzeczkę. Atomowe uderzenie szpicem buta, omal nie rozerwało siatki w bramce. Czech mógł podtrzymać dobrą passę, ale kilkadziesiąt sekund później ostemplował słupek bramki strzeżonej przez Kaziora. Pierwsza odsłona zakończyła się prowadzeniem Kupczyka II, ale ze względu na końcowe fragmenty tej części gry, wydaje się że prowadzeniem zasłużonym. Po przerwie zbyt wielu okazji już nie obejrzeliśmy, za to padło więcej goli. Oba zespoły nieco więcej uwagi poświęcały defensywie a i ataki obu ekip okazały się bardziej skuteczne, choć mniej liczne. W 23 minucie Gondek zagrał do J.Tabisza i wobec przewagi liczebnej pod polem karnym Janikowskiego, ten ostatni skapitulował. Dość szybko jednak lider tabeli znów odzyskał prowadzenie. Po akcji Morawskiego przy końcowej linii boiska, wycofaną na 7 metr piłkę, precyzyjnie tuż przy słupku - w bramce Kaziora zmieścił Biegajło. Zespół Comarchu z coraz większą determinacją dążył do choćby remisu, wszak wygrana w tym spotkaniu, pozwoliłaby na małą ucieczkę w tabeli, ekipie Kupczyka II. W 30 minucie - po podaniu J.Tabisza, w doskonałej sytuacji Szarlińskiego, górą okazał się Janikowski, chwilę potem akcja "trzy na jeden": Morawski podał do Tomasika, ale ten nie zdołał odpowiednio zaadresować piłki do będącego przed pustą bramką Biegajły. Gdy w 36 minucie meczu, po podaniu Biegajły z lewej strony boiska, piłkę do siatki wpakował Morawski, wydawało się że jest już po zawodach. Piłkarze Comarchu wykazali się jednak hartem ducha i walczyli do końca. Mało brakowało, a ofensywne boje Comarchu przyniosłyby oczekiwany przez ten zespół efekt. W 38 minucie bowiem J.Tabisz - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, głową (!) pokonał Janikowskiego. Ostatnia minuta spotkania to szturm na bramkę Janikowskiego, który to instynktowną interwencją powstrzymał w znakomitej sytuacji Szarlińskiego na 10 sekund przed końcem pojedynku. Mecz zakończył się skromnym zwycięstwem Kupczyka II, który umocnił się tym samym na fotelu lidera II ligi, a dzisiejszy pojedynek, potwierdził wysokie aspiracje zespołu w obecnym sezonie. W dzisiejszym spotkaniu na uwagę zasługuje wyróżniający się w ekipie Comarchu Gondek, który imponował panowaniem nad piłką i efektownymi dryblingami, a także współpraca na boisku Morawskiego z Biegajło, czy postawa Czecha, który sprezentował nam dziś kapiatlną bramkę i był jednym z głównych problemów defensywy Comarchu.

Źródło: kwiatoo/Futbol  Malopolska

Nasza drużyna oprócz bardzo dobrych wyników sportowych przyciąga także sporą grupę potencjalnych sponsorów.Od meczu z Comarch drużyna posiada Patrona Medialnego jakim jest FUTBOL MAŁOPOLSKA - www.futbol.org.pl  oraz
Gabinet Odnowy Biologiczniej i Rehabilitacji "Arcus"- www.arcus.strefa.pl
Za uzyskaną pomoc bardzo dziękujemy!!!

OŚWIADCZAMY, ŻE Z DNIEM 1 WRZEŚNIA ZMIENILIŚMY NAZWĘ DRUŻYNY NA EURA7.COM KUPCZYK II !!!
Firma Eura7 zajmuje się szeroko pojętym marketingiem internetowym oraz tworzeniem stron internetowych. zapraszamy do odwiedzin strony naszego sponsora www.eura7.com

XII kolejka
Eura7.com-Kupczyk II – Lotnik 5:0 (walkower)

Skład:
Janikowski - J.Zawiła, P.Morawski, T.Tomasik - M.Czech, P.Wajda, B.Biegajło, R.Zawiła

Wygraliśmy ten mecz 5:0, ale takie zwycięstwo nie cieszy, ponieważ drużyna przeciwna.. nie stawiła się na mecz. Uważamy, że jest to dość niepoważne podejście do tematu. Drużyna tak dobra i znana w światku piłkarskim jak LOTNIK nie powinna sobie pozwalać na tego typu wpadki. Marnuje się w ten sposób czas zawodnikom i robi kłopot organizatorom. Cóż ... mamy nadzieję, że tego typu sytuacje nie bedą się powtarzać. Następny mecz mamy zaplanowany na godz.19:30 z obecnym liderem - drużyną COMARCH - i będzie to mecz o fotel lidera II ligi krakowskiej. Zapraszamy!

PODSUMOWANIE
 
Podsumowując 11 kolejek drugiej ligi krakowskiej śmiało możemy stwierdzić że będziemy jednym z głównych kandydatów do awansu.
Mimo kilku błędów w defensywie statystycznie mamy najlepszą obronę (30 bramek straconych; drugie miejsce Lotnik II - 40),
także w ataku spisujemy się najlepiej (78 bramek strzelonych, drugie miejsce Orły - 74). Najlepszy strzelec naszej drużyny oraz całej ligi K.Świątek jest zdobywcą 28 bramek, drugim strzelecem drużyny jest M.Czech - 9 bramek (chyba najlepszy duet partnerski w lidze). Nasza ekipa zarobiła w rundzie 4 żółte kartki można więc uznać, że walczyla w duchu FAIR PLAY.
Drużyna w tej rundzie zrealizowała przedsezonowe plany. Należy też pamiętać, że jesteśmy najmłodszą drużyną w całej lidze oraz że przez większość rund nie grali m.in. Mączyński, Biegajło, a M.Dąbrowski wrócił do zespołu na ostatni mecz! Udane transfery pozwoliły nam zaliczać się do zespołów, które będą się liczyć w walce o awans! Szczególne pochwały należą się młodym zawodnikom rocznika 86' 87',  którzy zaczynają "pukać" do kadry I drużyny Kupczyka. Dobrą rundę miał pewny punkt w naszej bramce A.Janikowski, który potwierdził, że nieprzypadkowo został wybrany dwa razy z rzędu bramkarzem ligi.
Cieszy fakt, iż było więcej plusów niż minusów w naszej grze!
Stawiamy sobie wysoko poprzeczkę i liczymy na jeszcze lepszą grę w drugiej rundzie całego zespolu. Na razie czeka nas przerwa w treningach (zakończenie I rundy 29.06). Wznowienie treningów nastąpi w dn.16.08  od razu sparingiem z drużyną TP SA na obiektach Grzegórzeckiego.
Mimo zainteresowania ze strony innych klubów nikt nie zglosił chęci odejścia. Wręcz przeciwnie - zespół zostanie wzmocniony po wypożyczeniach wracają R.Chrząszcz, P.Kosmal - czy zostaną w zespole to się okaże. Jesteśmy zainteresowani zawodnikami P.Wajdą (87) z Gaszyńskich oraz T.Maliną(87) z Fun Sport. Możliwy jest także tylko jeden transfer doświadczonego zawodnika. Prowadzimy również rozmowy z kilkoma firmami zainteresowanymi współpracą , a także z obecnymi sponsorami, którzy obiecali zwiększyć dofinansowanie naszej drużyny !
Rrunda rewanżowa zapowiada się bardzo interesująco! START  II rundy w dniu 12.09.2006. Przeciwnikiem będzie Lotnik II.

XI kolejka
Lotnik II - Podgórze Kupczyk II – 2:10

Bramki:
Świątek 4, Czech 2, Brak, Biegajło, J.Zawiła, Kotowicz

Skład:
Janikowski, Machlowski - Tomasik, Dąbrowski, Świątek, Czech
J.Zawiła, Palusiński, Biegajło, Brak, Kotowicz

W ostatniej kolejce 2 ligi krakowskiej zmierzyliśmy się z drużyną Lotnika II. Tak się złożyło, że dzień wcześniej swoje mecze rozgrywały I drużyny Kupczyka i Lotnika (4:7). Bardzo chcieliśmy się zrewanżować za porażkę I drużyny oraz zmazać plamę po meczu z Comarchem, który nam po prostu nie wyszedł. Chcąc powrócić na pozycje lidera musieliśmy ten mecz wygrać i liczyć na potknięcie Comarchu. Do 8 minuty mecz był bardzo wyrównany, wtedy to nasz najlepszy snajper „Święty” uderzył, lecz bramkarz przeciwnika obronił. Do piłki dobiegł M.Czech i silnym strzałem zmienił wynik meczu na 1:0. Kolejną bramkę strzelił „Święty” już w 11 minucie po indywidualnej akcji. Po stracie drugiej bramki w szeregi przeciwnika wdarło się zamieszanie, co przekładało się na bardziej składne akcje w naszym wykonaniu. W 18 minucie było już 3:0 i znów popisał się „Święty” - tym razem ze szpica. Minutę później piłkę przechwytuje „Czesiu” i dokładnym podaniem obsługuje „Świętego”. Jest 4:0. W 21 minucie na listę strzelców wpisuje się „Braczek” po bardzo ładnej akcji całego zespołu. 5 minut później kolejny obrońca wpisuje się do protokołu. „Kotek” zabiera piłkę przeciwnikowi i sam „atomowym” uderzeniem z lewej nogi nie daje szans bramkarzowi na obronę. W 27 minucie znów klasyczna akcja - „Czesiu” dogrywa a strzelcem po raz kolejny zostaje „Święty”. 29 minuta była szczęśliwa dla kapitana naszego zespołu J. Zawiły. Po bardzo długiej przerwie (ostatnio wpisał się na listę strzelców chyba w 2 kolejce) udało mu się bramką zakończyć wzorcową kontrę. W 33 min po błędzie naszych defensorów Lotnik strzela bramkę, lecz nadal kontrolujemy losy tego pojedynku. Wynik 8:1. Pół minuty później Biegajło popisuje się pięknym dryblingiem i mijając 3 obrońców strzałem z dystansu pokonuje załamanego bramkarza z Lotnika. Niestety nie uniknęliśmy błędów i przeciwnik bez skrupułów to wykorzystał strzelając swoją drugą bramkę w 34 minucie. Wynik meczu na 10:2 ustala Czech, który po sprytnym rozegraniu rzutu rożnego z Zawiłą udowadnia jak silnym uderzeniem dysponuje i z zerowego kąta kieruje piłkę do siatki rywali.
Na uwagę zasługuje fakt  powrotu do zespolu  prawie po półrocznej kontuzji lidera zespolu M.Dąbrowskego. Był to udany powrót do drużyny i liczymy na jego doświadczenie w rundzie rewanżowej!! Godne uwagi jest także 7 asyst M.Czecha!!
Niestety Comarch swój pojedynek wygrał i tę rundę skończyliśmy na fotelu vice lidera. I tak jest to dla nas sporym osiągnięciem jednak pozostał pewien niedosyt......
Zakończenie rundy oraz spotkanie organizacyjne odbędzie się w dniu 29.06 w Pubie "Bastylia", ul.Stolarska 3.

X kolejka
Podgórze Kupczyk II – Comarch 5:7

Bramki:
Brak 2 , Tomasik 2 , Biegajlo

Skład:
Janikowski - Kotowicz, J.Zawiła, Brak, Tais, Biegajlo, Świątek, Tomasik

W meczu przedostatniej kolejki 2 ligi krakowskiej spotkaliśmy się z drużyna Comarchu. Niestety w tym meczu okazaliśmy się znacznie słabsi i musieliśmy się pogodzić z drugą w tym sezonie porażką. W 3 min wyszliśmy na prowadzenie dzięki bramce strzelonej przez Biegajłę, lecz minutę później był już remis. Następna bramka padła w 12 min lecz to zawodnicy Comarchu cieszyli się tym razem. 17 Minuta okazała się dla naszej ekipy szczęśliwa, ponieważ udało nam się zdobyć 2 gole. Strzelcem pierwszego był Brak natomiast drugiego gola strzelił Tomasik uderzając z dystansu. W 23 min było już jednak 3:3 a minutę później znowu przegrywaliśmy. Ponieważ na hali bramki padają dość często to w 25 min ponownie na listę strzelców wpisał się Tomasik i na tablicy pojawił się wynik 4:4. W 32, 34, 35 min straciliśmy kolejne gole i niestety „uszło z nas powietrze” potrafiliśmy jedynie odpowiedzieć jednym trafieniem - w 39 minucie pięknym strzałem popisał się Brak. Zarówno nasza gra jak i dzisiejsza praca arbitrów pozostawia wiele do życzenia!

IX kolejka
Metalodlew   -     Podgórze Kupczyk II    0:7

Bramki:
Świątek 4 ,  Czech  , Nazarewicz , Biegajło

Skład:
Machlowski - J.Zawiła, Baliga, Nazarewicz, Biegajło, Kotowicz, Brak, Czech, Świątek, Palusiński


IX kolejka 2 ligi krakowskiej potwierdziła, że będziemy się liczyć w walce o pierwsze miejsce w tabeli na koniec sezonu. Tradycyjnie nastąpiły zmiany w składzie. Daliśmy odpocząć młodym zawodnikom (m.in. Tais,Tomasik) a z I drużyny zagrali Baliga i Nazarewicz. Na uwagę zasługuje także fakt, że po kilkunastotygodniowej przerwie pojawił się B.Biegajło a także miejsce nieobecnego A.Janikowskiego w bramce zajął J.Machlowski. Naszym przeciwnikiem był Metalodlew a my jako lider nie daliśmy mu szans na zdobycie choćby jednego punktu. Pierwszą bramkę (3min) strzelił najlepszy strzelec drugiej ligi Świątek - po doskonałym rajdzie Zawiły pozostało mu tylko skierować piłkę do siatki rywali. Kolejne trafienie zaliczyliśmy w 15 min, kiedy to na dwa razy strzelał Biegajło. Pierwsza próba została zablokowana przez jednego z obrońców natomiast przy kolejnym uderzeniu przeciwnicy byli bezsilni. W 25 min „Święty” strzela trzecią bramkę popisując się lobem nad bramkarzem. Trzy minuty później po długim podaniu Braka w długi róg uderza Nazarewicz i jest 4:0. Następne trafienie zanotowaliśmy w 31 minucie, wtedy to Czech oraz Świątek pokazali jak bardzo zgrany duet napastników tworzą. Rozklepując przeciwnika ten drugi podwyższył wynik. 15 sekund później Czech zabierając piłkę przeciwnikowi decyduje się na strzał z dalszej odległości i znów bramkarz Metalodlewu wyjmuje futbolówkę z siatki - jest już 6:0. Wynik spotkania na 7:0 ustanawia „Święty” po indywidualnej akcji Czecha. Na pochwałę zasługuje cała drużyna, ponieważ po ostatniej porażce potrafiliśmy znaleźć motywacje i nie straciliśmy w tym spotkaniu ani jednego gola. Przed nami dwa bardzo ciężkie spotkania z czołowymi drużynami ligi Comarch oraz Lotnik II. Czy jesteśmy w stanie pokonać oba te zespoły i udowodnić, że jesteśmy najlepsi ? Odpowiedź już niedługo!! SERDECZNIE ZAPRASZAMY NA OBA MECZE, EMOCJI NIE POWINNO ZABRAKNĄĆ !!!

VIII kolejka
Podgórze Kupczyk II –  Ruch S.A.    3:5

Bramki:
Baliga, Czech, Świątek

Skład:
A.Janikowski – P.Kotowicz, P.Brak, B.Baliga, J.Zawiła –  K.Świątek, M.Czech, R.Zawiła, Sz.Tais


Kiedyś to musiało przyjść. Pierwsza porażka… Zaczęliśmy mecz dobrze – po szybko rozegranym aucie M.Czech podał do B.Baligi i prowadziliśmy 1-0. Niestety nie umieliśmy tego wyniku utrzymać i raz z akcji, raz z rzutu rożnego straciliśmy bramki i na przerwę schodziliśmy z wynikiem 1-2. Drugą połowę zaczęliśmy z mocnym postanowieniem odrobienia strat i po ładnej akcji K.Świątka z M.Czechem ten ostatni wyrównał stan meczu na 2-2. Z wyrównania cieszyliśmy się całe… 30 sekund ponieważ zaraz po wznowieniu nie upilnowaliśmy napastnika Ruchu i zrobiło się 2-3 na tablicy wyników. Mimo naszych wysiłków zamiast strzelać, to traciliśmy bramki po kontrach na 2-4 i na 2-5. Na 2 min przed końcem meczu jeszcze K.Świątek strzelił bramkę po ładnej, indywidualnej akcji, ale to było wszystko na co było nas stać w tym meczu.
Ogólnie cała drużyna zagrała słabsze spotkanie. Nie potrafiliśmy wykorzystać sytuacji bramkowych, a gra w obronie pozostawiała dużo do życzenia. Na pochwałę zasługuje jedynie nasz bramkarz A.Janikowski bo gdyby nie jego kilka świetnych interwencji wynik mógłby być znacznie wyższy… Mimo porażki utrzymaliśmy 1 miejsce w lidze, ponieważ drużyny Lotnika II oraz MC Bags również przegrały swoje mecze. Jednak różnica punktowa w czołówce jest bardzo niewielka. Teraz czeka nas również ciężki mecz z Metalodlewem i tym razem ewentualna porażka nie wchodzi wogóle w rachubę…

VII kolejka
Podgórze Kupczyk II –  Oświecenia II      16:1

Bramki:
Tais (4), Mączyński (3), Świątek (2) , Brak (2), Para (2), A.Garzeł (2)  , Baliga

Skład:
Janikowski - J.Zawiła, Para, Baliga, Świątek, Brak,Tais, A.Garzeł, Mączyński

W meczu 7 kolejki 2 ligi krakowskiej naszym przeciwnikiem był zespół Oświecenia. Skład naszej drużyny został świadomie przemeblowany. Część chłopaków nadal leczy kontuzje, a niektórzy musieli zaliczyć jednostki treningowe"na trawie". Z pierwszej drużyny zagrali u nas: Para, Baliga, A.Garzeł. Jako lider spisaliśmy się doskonale i urządziliśmy sobie niezłe „strzelanie”. W pierwszej minucie meczu Para wyprowadza kontrę i strzelcem bramki zostaje „Święty”. Przez kolejne 9 minut nasza przewaga wzrasta, lecz nie potrafimy znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza. Odczarował bramkę Mączyński po dokładnym zagraniu Świątka. Kolejną bramkę strzeliliśmy już w 12 min wtedy to Para uderzył z „dużego palca” i nie dał szans bramkarzowi na obronę. W 15 min bramkę strzela Garzeł i tym pogrąża już załamaną drużynę przeciwnika. Następna minuta okazała się szczęśliwa dla Taisa. On to w przeciągu 30 sekund strzela dwa gole. Pierwszy z nich po minięciu dwóch przeciwników, a drugi po dokładnym podaniu Braka. W 17 min jeden z nielicznych strzałów na naszą bramkę wybija na rzut rożny Janikowski. Na 15 sekund przed zakończeniem pierwszej połowy stoickim spokojem i dużymi umiejętnościami chwali się Tais, który to przetrzymując piłkę do przysłowiowego gwizdka w ostatnich sekundach podaje do Braka i ten na 1 sek. przed syreną zmienia wynik na 7:0. W drugiej połowie nie zwolniliśmy tempa i nie daliśmy przeciwnikowi odpocząć czego efektem były kolejne bramki. 21 min „Święty” uderza z dystansu i goalkeeper z Oświecenia znów musiał skapitulować. W 23 min zdarza się coś niebywałego gdyż drużyna z Oświecenia zdobywa gola - pierwszy strzał został obroniony przez Janikowskiego, lecz przy dobitce był już bezradny. Do końca meczu na listę strzelców wpisywali się już tylko nasi zawodnicy. Silnym strzałem z lewej nogi w 23 min popisał się Para. Garzeł ze szpica (27 min) zaskakuje (po raz kolejny) całą linię obrony przeciwnika. W 29 min mamy do czynienia z zagraniem podręcznikowym. Rzut wolny wykonuje Brak - jego „atomowe” uderzenie w samo „okno” mogłoby być pokazywane na Eurosporcie szkoda że nie było kamery. W 31min bramkę strzela „Mara” uderzeniem ze szpica. Dokłada następną w 34 min i jest już 13:1. 36 Minuta i znów gol - tym razem Tais wykańcza spokojnym i dokładnym umieszczeniem piłki w siatce rywali składną akcję całego zespołu. Raz po raz atakujemy i „Balis” aplikuje przeciwnikom 15 gola!!! Kropkę nad "i" postawił Tais, który po ładnej wymianie piłek z Garzłem ustala wynik meczu na 16:1. NADAL JESTEŚMY LIDEREM. Na słowa uznania zasługuje cała drużyna i nie powinno się nikogo pominąć. Należy pamiętać jednak że mieliśmy też kilka kiksów - zawodnicy z Oświecenia założyli nam dwie perfidne „dziury”, co wzbudziło ryk śmiechu wśród zgromadzonych kibiców jak i wśród zawodników obu drużyn (dla dobra zespołu nie umieszczę nazwisk :). Wstyd panowie!!!
Nastepnym naszym przeciwnikiem jest solidna ekipa RUCH S.A. Do tego spotkania przystąpimy w okrojonym skladzie. Szanse dostaną zawodnicy, którzy do tej pory grali najmniej!!

VI kolejka
Podgórze Kupczyk II   -    Dzielnica XI         9:4

Bramki:
Światek (3), Mączyński (2), Czech (2), Tais,  Brak 

Skład:
Janikowski   -   Baliga, Świątek, Tais, Czech, Brak,Tomasik, J.Zawiła, Mączyński

W meczu 6 kolejki 2 ligi krakowskiej nasza drużyna zmierzyła się z Dzielnicą XI. W tym meczu także zabrakło nam zawodników w formacji defensywy - Kotowicza i Palusińskiego (kontuzja), lecz do gry po nieobecności wrócił Brak, Mączyński oraz naszą kadrę wzmocnił Baliga (zawodnik z I drużyny). Była to bardzo ważna kolejka, która poruszyła układem całej tabeli, dzięki czemu nasza drużyna znalazła się na pierwszym miejscu!!!
Strzelanie rozpoczął Brak, któremu odpoczynek najwyraźniej dobrze służył, gdyż już w 2 min po indywidualnej akcji otworzył wynik meczu. Kolejną bramkę strzelił „Święty” popisując się przed licznie zgromadzoną publicznością mijając 2 zawodników z dzielnicy (grał tam w poprzednim sezonie) i strzelając tuż obok słupka (10 min). W 16 min popularny „Balis” odbiera piłkę przeciwnikowi i wyprowadza skuteczną kontrę - akcje wykańcza Mączyński „Mara”. Prowadzimy 3:0. Przed przerwą doskonale rozegrany został rzut różny przez naszych zawodników. Na bramkę uderza Świątek po podaniu Mączyńskiego. Piłka zostaje wybita przez obrońców. Dobiega do niej Tais i silnym uderzeniem nie daje szans bramkarzowi. Po przerwie jak zawsze przy prowadzeniu wdarło się rozluźnienie - wykorzystują to przeciwnicy i tracimy gola, jednak już minutę później Czech idealnie obsłużył „Świętego” a ten takich szans nie zwykł marnować. Mamy 5:1. W niedługim odstępie czasu dużym zrozumieniem wykazali się Tomasik oraz Świątek, którzy po dwójkowej akcji wpakowali piłkę do bramki rywali wymieniając bez przyjęcia 7 podań. Niestety kolejne nieporozumienie w naszej obronie wykorzystują napastnicy Dzielnicy - wynik 6:2. Następną bramkę strzelił Mączyński po podaniu Tomasika. W ostatnich pięciu minutach padły aż 4 bramki. Mogłoby się wydawać, że przeciwnik już „odpuści”, lecz Dzielnica chciała tego wieczoru strzelić jak najwięcej i należy ją pochwalić za grę do końca. Udało im się pokonać dobrze dziś dysponowanego bramkarza jeszcze 2 razy. My także odpowiedzieliśmy dwoma trafieniami. Po szybko wyprowadzonej piłce przez Adriana Janikowskiego i podaniu do Mączyńskiego ten odegrał do Czecha, który „atomowym” uderzeniem zaskoczył przeciwnika. Czech wpisał się na listę strzelców jeszcze raz po składnej akcji całej drużyny.
Status po meczu to 3 punkty, dwie żółte kartki oraz uwaga, aby poprawić skuteczność z rzutów karnych (31 min Świątek). Nasza drużyna jak na razie posiada najlepszą obronę oraz atak w calej II lidze halowej. Jesteśmy razem z drużyną MC BAGS niopokananymi zespołami (na razie) w lidze, dodając do tego najlepszego strzelca ligi K.Świątek(16 bramek) w sumie daje nam zaslużonego LIDERA II LIGI !!!
W Nastepnej kolejce spotykamy się z nieobliczalną drużyną OSWIECENIA II. Czy jesteśmy w stanie utrzymać pozycję lidera???

V kolejka
Podgórze Kupczyk II   -    Wolanka        8:4

Bramki:
Świątek (4), Rusoń (3), Tomasik

Skład:
Janikowski  -   Palusiński, Tomasik, Świątek, Czech, Kotowicz, J.Zawiła, Tais, Rusoń

W meczu 5 kolejki 2 ligi krakowskiej nasza drużyna spotkała się z Wolanką. Do tego meczu przystąpilismy z jedną zmianą. W porównaniu z ostatnim meczem zabrakło Pawła Braka lecz do gry po przerwie wrócił Tomasik. Był to bardzo dobry powrót, ponieważ ten młody chłopak rozpoczął w dzisiejszym meczu „strzelanie” dla naszej drużyny.
Przy stanie 2:0 dla Kupczyka ( było tak już w 6 minucie meczu) wdarło się rozluźnienie, czego efektem były bardzo szybko stracone 3 bramki. Wydawało się że w tej połowie wszystko co najgorsze już się zdarzyło, jednak 10 min przed końcem pierwszej połowy mieliśmy na koncie 4 faule i świadomość, że każdy następny będzie się kończył rzutem karnym (przedłużanym). Dzięki umiejętnościom udało nam się dogonić rywali jeszcze do przerwy nie robiąc żadnego faulu przez 10 min! Zaraz po przerwie pokazaliśmy charakter i zaaplikowaliśmy im jeszcze 3 bramki, jednak nie uchroniliśmy się od utraty. Wolanka strzelila na 6:4 po bardzo składnej kontrze zaskakując naszą obronę, która dzisiejszego wieczoru nie może zaliczyć do najlepszych. Z bardzo dobrej strony pokazał się Rusoń,  który chyba obudził się już ze snu zimowego i strzelił dziś 3 gole, z czego jego ostatnia bramka była wyjątkowej urody. W końcówce meczu udało nam się oddalić od przeciwników na 8:4 i finiszowaliśmy z wielkim spokojem, ponieważ przeciwnicy mieli już 5 fauli na koncie. W ostatnich sekundach meczu karnego dla naszej drużyny nie wykorzystał najbardziej doświadczony zawodnik naszej drużyny bramkarz Adrian Janikowski. Mimo utraty 4 bramek nasza obrona jest nadal najlepsza w lidze. Na pochwałę zasłużyli w tym meczu wszyscy młodzieżowcy - Świątek (4 gole i obecnie król strzelców), Rusoń (3 bramki), Tomasik (strzelec pierwszej bramki) oraz Czech i Tais (pokazali dużą wolę walki, mimo iż nie strzelili dziś goli). Tym zwycięstwem zapewniliśmy sobie fotel wicelidera ze stratą tylko 1 punktu do Lotnika II.

IV kolejka
Podgórze Kupczyk II   -    Fun Sport       6:1

Bramki:
Świątek (4), Czech (2)

Skład:
Janikowski   -   J.Zawiła, Kotowicz, Świątek, Czech, Palusiński, Brok, Tais, Rusoń

W meczu 4 kolejki II ligi krakowskiej nasza drużyna spotkała się z zespołem FunSport (dawny OPEL EUROMARKET). Po ruchach transferowych nasze szeregi wzmocnili Krzysztof Świątek (z Dzielnica XVI) oraz Paweł Brak i Tadeusz Kaczor (Motorol). W  tym meczu niezaprzeczalnym faworytem był Kupczyk (mimo braku Biegajło, Mączyńskiego, Dabrowskiego i Tomasika). Nasi chłopcy wywiązali się ze swej roli doskonale. Pierwszą bramkę po składnej akcji strzelił w 4 min „Święty” za jego śladem poszedł Marcin Czech ( 8 min). Ponownie do protokołu wpisał się „Święty” (10 min) ustalając wynik meczu na 3:0 do przerwy. Druga połowa rozpoczęła się nie najlepiej. Napastnik FunSportu wykorzystując błąd naszej defensywy (jak się okazało jedyny w całym meczu) strzelił nie bardzo mocno i nasz bramkarz musiał skapitulować. Dzisiejszego wieczoru Świątek i Czech urządzili festiwal strzelecki i raz po raz obsługiwali siebie nawzajem (gdy jeden strzelał drugi mu asystował). Ci młodzi zawodnicy ustalili wynik meczu dzieląc się wspólnie wszystkimi strzelonymi bramkami.
Nasza ekipa dominowała przez całe 40 min tego spotkania mając jednocześnie około 15 dogodnych okazji do strzelenia następnych goli i wynik ten jest najniższym wymiarem kary dla drużyny FunSport. Należy pochwalić całą drużynę za ogromny wkład w zwycięstwo (bardzo udane debiuty  Broka i Świątka, natomist debiut  T.Kaczor został odroczony) a w szczególności linię obrony, gdyż jesteśmy drużyną, która po 4 kolejkach straciła najmniej bramek (tylko siedem). Po tej kolejce awansowaliśmy na miejsce wicelidera. W następnym spotkaniu podejmujemy bardzo groźną drużynę WOLANKA (bramkostrzelny duet M.Paczka - R.Targosz). SERDECZNIE ZAPRASZAMY!!!

III kolejka
MC BAGS  -  PODGÓRZE-KUPCZYK II   2:2

Bramki:
J.Zawiła, Tais

Skład:
A.Janikowski - Palusiński, J.Zawiła, Czech, Tais, Baliga, Kotowicz, Rusoń

W trzeciej kolejce spotkań II ligi krakowskiej nasza druzyna grała mecz z Mc Bags. Już w 27 sekundzie meczu wynik został zmieniony przez naszego kapitana, który po raz kolejny popisał sie sprytem i otworzył wynik meczu (tydzień temu również). Po stracie bramki drużyna McBags zaatakowała i stosując pressing na całym boisku dop[rowadziła tym samym do wyrównania (ok 15min) a nastepni ewyszła na prowadzenie w 18 min. Jednak pomimo osłabień w naszej ekipie - brak Biegajły, Tomasika, R.Zawiły, Mączyńskiego pokazaliśmy charakter i udało nam sie wyrówna po bardzo ładnej akcji Czecha z Taisem. Ten osatni zakończył pięknym strzeleniem gola tuż pod poprzeczkę. W ostatniej akcji meczu doskonała sytuację "sam na sam" zmarnował J.Zawiła trafiając minimalnie obok bramki. Więcej bramek nie padło a mecz zakończył się zasłużonym podziałem punktów. Mc Bags pokazała że jest drużyną, która może walczyć o awans do pierwszej ligi, gdyż ich przygotowanie fizyczne jak i taktyka stały na bardzo wysokim poziomie. Po tej kolejce Podgórze Kupczyk II zajmuje 4 miejsce w tabeli.

Zbliżające się następne dwie kolejki II Ligi dadzą odpowiedź, na co stać naszą drużynę i czy jest w stanie powalczyć o miejsce na podium. Drużyna rozegra dwa bardzo ciekawe spotkania z dr. FUN-SPORT (dawny OPEL EUROMARKET) oraz z WOLANKA (bardzo groźny duet strzelecki M.Paczka - R.Targosz). W tygodniu część naszej drużyny trenowała z I drużyną natomiast część leczyła kontuzje. Czasowo za granicę wyjechał Biegajło, kontuzjowani są M.Dabrowski, J.Bogucki a chwilowo z gry zrezygnowali P.Gawor, P.Matyas, natomiast egzaminy na uczelni nie pozwalają regularnie uczestniczyć w treningach T.Podsiadle. Reakcja Prezesów na tę sytuacje była natychmiastowa - podczas treningu testowaliśmy kilku zawodników. Na dzień dzisiejszy klub pozyskał zawodnika MOTOROL-KRAKSPORT co naszym zdaniem jest hitem transferowym w II lidze halowej. Przed meczem z FUN-SPORT przygotowaliśmy niespodziankę zarówno kadrową jak i taktyczną. Z niecierpliwością oczekujemy najbliższych spotkań. Na pewno w obecnej chwili nie lekceważymy nikogo, ale naszą drużynę stać na sprawienie niejednej niespoidzianki.

	Nazwa drużyny	Ilość Spotkań	Ilość Punktów	Bramki Zdobyte - Stracone
	1. LOTNIK II	3	9	17 : 11
	2. OŚWIECENIA II	3	7	14 : 10
	3. METALODLEW	3	6	8 : 6
	4. PODGÓRZE - KUPCZYK II	3	5	14 : 6
	5. MC BAGS	3	5	11 : 9
	6. DZIELNICA XII	2	3	14 : 8
	7. COMARCH S.A.	2	3	15 : 12
	8. WOLANKA	2	3	13 : 13
	9. RUCH S.A.	3	3	15 : 18
	10. ORŁY	2	1	6 : 7
	11. RAUCEDO SKAŁA	3	0	3 : 16
	12. FUN SPORT	3	0	13 : 27

II kolejka
 RAUCEDO SKAŁA  -  PODGÓRZE-KUPCZYK II   0:8

Bramki:
Palusiński(3),Tomasik(2), J.Zawiła, R.Zawiła, Czech

Skład:
A.Janikowski - P. Kotowicz, P.Palusiński, R.Czech, R.Zawiła - J.Zawiła, T.Tomasik, Sz.Tais

W ostatnim meczu drugiej kolejki 2 ligi krakowskiej drużyna Podgórze-Kupczyk rozgrywała mecz z Raucedo Skała. Tym razem zabrakło B.Biegajły oraz K.Mączyńskiego. Po pierwszych 10 minutach wynik nie ulegał zmianie, lecz dominacja naszej drużyny rosła z minuty na minutę. Pierwszą bramkę po indywidualnej akcji strzelił kapitan drużyny Jan Zawiła i „otworzył” przysłowiowy worek. Kolejne bramki były efektem ogromnej determinacji całej drużyny, która pomimo odmłodzonego składu postawiła bardzo wysoko poprzeczkę ekipie ze Skały. Nieliczne ataki drużyny przeciwnej były skutecznie niwelowane przez znakomicie spisującego się Adriana Janikowskiego, który zachował w dzisiejszym meczu „czyste konto”. Należy jednak pamiętać, że do zwycięstwa poprowadzili nasza drużynę najbardziej doświadczeni zawodnicy. Bardzo udanie zadebiutował kolejny mlodzieżowiec Marcin Czech z dr.Mpk, o którego takze zabiegał  GRAJPEK GRAJÓW !!! Po tym zwycięstwie nasza drużyna awansowała na 2 miejsce w tabeli.

I kolejka
PODGÓRZE-KUPCZYK II -  ORŁY   4:4

Bramki:
Biegajło (3), Mączyński

Skład:
A.Janikowski – P.Palusiński, T.Tomasik, Sz.Tais, M.Rusoń – P.Kotowicz, J.Zawiła, K.Mączyński, B.Biegajło

Do pierwszego meczu przystąpiliśmy z silną wolą zwycięstwa, a także z małą niepewnością oraz wciąż  kontuzjowanym liderem drużyny M.Dąbrowskim (możliwe, że zagra od połowy rundy). Po ostatnich wzmocnieniach zabrakło miejsca dla P.Gawor i P.Matyas. Po wyrównanych pierwszych minutach meczu objęliśmy prowadzenie po bramce B.Biegajły, jednak jeszcze w tej samej minucie przeciwnicy zdołali wyrównać. Do przerwy 1-1. Drugą połowę zaczęliśmy grać agresywnie, pressingiem, jednak zamiast spodziewanych bramek dla nas, nagle przegrywaliśmy 1-3. Na 7 minut przed końcem wyrównaliśmy stan meczu na 3-3, a w końcówce zarówno my jak i drużyna Orłów zdobyła jeszcze po bramce. Na 10 sekund przed końcem jeszcze szansę bramkową miał B.Biegajło, ale strzelił minimalnie niecelnie.
Z przebiegu meczu remis jest sprawiedliwym wynikiem. Na szczególne pochwały zasłużyła para napastników Biegajło – Mączyński, którzy oprócz strzelonych bramek, swoją grą powodowali dużo zamieszania w „tyłach” przeciwników. W drużynie zadebiutowali Tais,Tomasik oraz  Mączyński.

Przed Sezonem…. PODGÓRZE-KUPCZYK II.

Przed sezonem w naszej drużynie doszło do sporych roszad kadrowych. Pożegnaliśmy się głównie ze starszymi zawodnikami. W ich miejsce sprowadziliśmy aż 9 młodzieżowców !!! Większość chłopaków z drużyny brała udział w treningach i sparingach  I drużyny Kupczyka. Pod względem kadrowym drużyna prezentuje szeroką i wyrównaną kadre. Organizacyjnie także jest bardzo dobrze, ponieważ pozyskaliśy kolejnych sponsorów dla II drużyny m.in. HURTOWNIA „JAKO-SPORT”, CUKIERNIA „KMN” oraz prowadzimy bardzo zawansowane rozmowy z 2 firmami, które obiecały swoją  pomoc uzależniając sponsoring od wyników w rundzie wiosennej. Celem drużyny będzie jak najlepsza gra i  promowanie młodzieżowców pod kątem gry w I drużynie. Także w I drużynie doszło do sporych roszad kadrowych - zostało tylko 2 zawodników z poprzedniej kadry a trzon obecnej drużyny stanowią MISTRZOWIE POLSKI MŁODZIEŻOWCÓW 2005 !!! Jednym słowem stawiamy na młodzież. W II drużynie jest obecnie spora  rywalizacja  o miejsce w składzie na każdy mecz. 

21 kolejka 25.10.2005
Comarch S.A. - KUPCZYK BOSCH II  4:4